Historia autostopowicza, która wydarzyła się w Wielką Środę na drodze krajowej nr 16, zdecydowanie zasługuje na uwagę.
Autostop, praktyka znana wielu jako szybki i niekiedy ekscytujący sposób na przemieszczanie się, tym razem stał się przyczyną niecodziennej interwencji funkcjonariuszy policji.
Spotkanie przy drodze krajowej
Późny wieczór, godzina nieco po 22:00, był dla funkcjonariuszy specjalnej grupy „SPEED” z iławskiej drogówki momentem, który na pewno będzie często wspominany. Zauważyli oni mężczyznę, który, stał przy drodze i tradycyjnym gestem próbował zatrzymać nadjeżdżające pojazdy. Co zrobić, gdy spotyka się kogoś, kto może potrzebować pomocy? Policjanci postanowili podjechać bliżej i zaoferować swoje wsparcie.
Ucieczka na widok mundurowych
Reakcja autostopowicza była natychmiastowa i zaskakująca. Kiedy drzwi nieoznakowanego radiowozu się otworzyły, a on zobaczył uniformy, jego pierwszą reakcją była próba ucieczki. „Natychmiast zaczął uciekać” – relacjonuje asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie, podkreślając niecodzienną reakcję mężczyzny na widok funkcjonariuszy.
Pościg za autostopowiczem
Następnie miał miejsce krótki pościg, który zakończył się zatrzymaniem 28-latka po kilkuset metrach. Wylegitymowanie i sprawdzenie w policyjnych systemach szybko ujawniło powód jego nagłej potrzeby ucieczki. Mieszkaniec Ostródy, jak się okazało, był poszukiwany w związku z zarzutem kradzieży z włamaniem. To spotkanie, choć nieplanowane, stało się dla niego momentem, w którym sprawiedliwość wreszcie go dosięgła.
Potwierdziło się, że los potrafi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych momentach. Dla funkcjonariuszy drogówki z iławskiej grupy „SPEED” był to kolejny dzień pełen wyzwań, a dla autostopowicza – koniec pewnego rozdziału w jego życiu. Historia ta podkreśla także ważną rolę, jaką odgrywają policjanci, nie tylko w zwalczaniu przestępczości, ale również w niesieniu pomocy tym, którzy mogą jej potrzebować na drodze.