Wraz z nadejściem Wielkanocy, turyści oraz mieszkańcy regionu Mazur mają wyjątkową okazję do zwiedzania jednego z najbardziej tajemniczych miejsc z okresu II wojny światowej.

Chodzi o Wilczy Szaniec, czyli dawną kwaterę wojenną Adolfa Hitlera. Zarządzające tym historycznym miejscem Nadleśnictwo Srokowo zaprasza wszystkich chętnych do odbycia podróży w czasie i odkrycia sekretów ukrytych w ruinach tego monumentalnego kompleksu.

Historia ukryta w ruinach

Położony w malowniczej Gierłoży, Wilczy Szaniec przyciąga uwagę nie tylko ze względu na swoją mroczną przeszłość, ale i bogatą ofertę turystyczną. To tutaj, ukryty w sercu lasów Mazurskich, Adolf Hitler spędził 800 dni, kierując działaniami wojennymi na froncie wschodnim II wojny światowej. Obiekt, będący świadkiem nieudanego zamachu na życie Hitlera, zainicjowanego przez Clausa von Stauffenberga, stał się symbolem oporu przeciwko nazistowskiemu reżimowi.

Atrakcja turystyczna na Mazurach

Wilczy Szaniec dzięki swojej bogatej historii oraz zaskakująco dobrze zachowanym fortyfikacjom stał się jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych na Mazurach. Nadleśnictwo Srokowo, które przejęło obiekt po wieloletnich staraniach prawnych, dba o zachowanie tego miejsca pamięci, umożliwiając zwiedzanie zarówno w czasie świąt Wielkanocnych, jak i przez cały rok. Zenon Piotrowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Srokowo, podkreśla, że liczba odwiedzających w marcu przekroczyła już 4 tysiące osób, a w ubiegłym roku obiekt zwiedziło 340 tysięcy turystów.

Odwiedzając Wilczy Szaniec, można nie tylko zgłębić tajniki historii, ale i poczuć dreszcz emocji, przechadzając się po ścieżkach, którymi niegdyś chodzili najważniejsi przywódcy III Rzeszy, w tym sam Benito Mussolini. Decyzje podjęte w tych murach miały nieodwracalny wpływ na losy świata, a dziś każdy ma możliwość dotknięcia tej historii.